piątek, 16 sierpnia 2019

Od Księżycowej Gwiazdy do Nocnej Chmury

Słońce zaczęło schylać się ku ziemii, wiekszość uczniów powróciła wraz z mentorami z lekcji. Przywódczyni Klanu Zachodu siedziała pośrodku polany, rozkoszując się ostatnimi promieniami.
Nagle do wioski weszły 3 koty, w tym jeden uczeń. Były podrapane i miały w niektórych miejscach powyrywaną sierść.
- Nocna Chmura?! - krzyknęła kotka i podbiegła do nich - Nic wam nie jest? Co się stało?
- Zaraz Ci opowiem, Burzowa Łapo... - zwróciła się do swojego brata - idź coś zjeść i połóż się spać, zaraz będzie ciemno.
- Dobra, ty i Wilczy Mróz, chodźcie do mojego legowiska. Macie mi się zaraz wytłumaczyć.
Trzy dorosłe koty ruszyły w stronę zaszytej jaskini.
Gdy znaleźli się w środku, Księżycowa Gwiazda spojrzała na wojowników surowym wzrokiem.
- A więc?! Należą mi się jakieś wyjaśnienia, prawda?!
- No bo my...- zaczął kocur
- No bo my niechcący weszliśmy na terytorium Klanu Wschodu i natknęliśmy się na ich patrol - dokończyła z niechęcią na pysku Nocna Chmura.
- Klanu Wschodu?! - krzyknęła kotka - Wiesz dobrze, że nie dogadujemy się z nimi, a do bitwy nie trzeba dużo! Powiesz mi jakim cudem weszliście na obce terytorium?! Nosy wam urwało?!
- Przepraszamy Księżycowa Gwiazdo... - mruknął Wilczy Mróz
- Nic mi po przeprosinach! Trzeba będzie przygotować się na atak - mruknęła sama do siebie - A wy dwoje! Nawet nie myślcie, że obejdzie się bez kary!
Po pierwsze, nie wiem czy zapomniałeś kocurze, ale Burzowa Łapa to uczeń Nocnej Chmury! Wydaje mi się, że ona potrafi przekazać mu wiedzę. A po drugie, do odwołania będziecie wykonywać obowiązki uczniów! Musicie przynosić starszyźnie jedzenie, wymieniać im mech oraz gdy zajdzie potrzeba, odczepić im kleszcze mysią żółcią! - warknęła przywódczyni
- Ale... - mruknęła kotka
- Ale co?!
- Czy lekcje z moim bratem będą się odbywały normalnie? - miauknęła
- Tak. Czy dotarło wszystko do was?!
- Tak... - mruknęli pod nosem
- A teraz wyjdźcie i zawołajcie Burzową Łapę - fuknęła
- Dobrze...
Po tych słowach dwa koty wyszły z legowiska i powlokły łapy, aby zawołać ucznia.
Chwilę później, przez zarośla przeszedł mały kocurek.
- Tak Księżycowa Gwiazdo? Jaką mi dasz karę? - mruknął zniechęcony
- Ty nie jesteś niczemu winny. Twoja mentorka powinna wiedzieć gdzie biegną nasze granice. Mam nadzieję, że dowiedziałeś się czym grozi ich przekraczanie - powiedziała kotka
- Tak...
- Nie będę dawać ci żadnej kary. A teraz idź do Paprociowej Plamy, niech przyłoży ci trochę pajęczyny na te zadrapania
- Dobrze - powiedział już z większym entuzjazmem - Coś jeszcze?
- Nie, możesz iść - odpowiedziała z uśmiechem
Gdy kociak wyszedł, udała się w pośpiechu do wielkiego głazu, aby przemówić do wszystkich.
Kilkoma dużymi susami wskoczyła na górę. Większość kotów nie przejęła się przywódczynią.
- Niech wszystkie koty zdolne do polowania zbiorą się przede mną! - krzyknęła tak, aby każdy ją usłyszał
W ciągu minuty, pod jej łapami znalazło się około 20 kotów.
- Z pewnych powodów - spojrzała stanowczo na swoją zastępczynię - mam przypuszczenia, iż za niedługo Klan Wschodu może przypuścić na nas atak
Nagle po tłumie przebiegł głośny szept.
- Trzeba się na to przygotować - powiedziała nie zwracając uwagi na głosy - Ciernisty Pysku, niedawno urodziłaś młode, chciałabym, aby Wilczy Mróz i Nocna Chmura umocnili żłobek. Ma to być wykonane natychmiast! Uczniowie, którzy mają już ponad 10 miesięcy, mają stać na warcie przy żłobku. Będzie im przy tym pomagać Srebna Sadzawka. Czy do tej pory jest wszystko jasne? - zwróciła się do tłumu
- Tak - pokiwała grupa
- Kociaki poniżej 10 księżyca, mają siedzieć wraz z Ciernistym Pyskiem w żłobku.
- Ale... - zaczął piszczeć mały kotek
- Nie ma żadnego "ale". To dla waszego bezpieczeństwa. Starszyzna, również ma czuwać przed żłobkiem. Urodziły się nam 3 kociaki, a w ostatnim czasie brakuje nam wojowników. Trzeba je w szczególności chronić - kotka wzięła głeboki oddech - Paprociowa Plamo! Udam się wraz z tobą i Płomiennym Piórem do Klanu Wschodu. Musimy im wyjaśnić, że nie chcemy wszczynać bitwy. To tyle, czy wszyscy wiedzą co mają robić?
- Tak - pokiwały koty
- A więc do roboty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

OBSERWATORZY

| synestezja | Panda Graphics